poniedziałek, 29 czerwca 2015

Rolkowe marzenie.

Witajcie.


Rodzice powtarzaja Nam, ze nalezy spelniac marzenia. Marzenia to nic innego jak Nasze cele, ktore
staramy sie wypelnic.
Kazde marzenie jest wazne. Nie ma znaczenia czy to małe czy wielkie marzenie. Nalezy kazde spełniac.



Ja sama postanowilam spelnic swoje drobne marzenie. Od zawsze chcialam miec rolki. Zawsze uwazalam,ze rolki to swietna zabawa z korzyscia dla zdrowia, i urody
Zatem jakie korzysci daja Nam rolki??

*swietny sposob na spedzanie wolnego czasu na dworze.

*jazda na rolkach jest rowniez ciekawym sposobem na utrate kilogramow.  Juz goodzinna jazda na rolkach spala ponad 500 kalorii.

*dotleniasz organizm, co pozytywnie wplywa na przemiane materii.

* jazda na rolkach poprawia wyglad nog i posladkow oraz brzucha.  Podczas jazdy to wlasnie te partie miesni pracuja najintensywniej

*nie obciazamy tak stawow jak w przpadku biegania

*niezwykle ekonomiczny srodek transportu Na rolkach w ciagu godziny mozemy przejechac nawet 10 km!!

*jazda na niepozornych rolkach pomaga w pozbyciu sie celulitu

*wzmacniasz miesnie chroniace Nasz kregoslup.

*poprawiasz gietkosc ciala

*cera korzysta najbardziej. Jazda na rolkach dotlenia  Naszą skóre. Wiele problemow naszej cery sa spowodowane brakiem odpowiedniej ilosci tlenu.

*jezdzac w sloneczku opalasz sie!




Jak widzicie jest mnostwo korzysci plynacych z jazdy na rolkach badz wrotkach. To wlanie wyzej wymienione korzysci przekonaly mnie do zakupu rolek. Wiem ze poczatki nie beda latwe, ale warto.!

W te sobote jade kupic swoje pierwsze rolki. Jestem silnie zmotywowana!

Jezdzicie na rolkach? Na wrotkach? Macie rady dla osoby poczatkujacej?

do zobaczenia!


środa, 24 czerwca 2015

Gdy listonosz zapukał do drzwi....

Witajcie

Mamy dzień jak codzień. Pogoda Nas nierozpieszcza, Zimno. Szaro i ponuro. Nic szczególnego nie miało się dziś wydarzyć,prócz egzaminu teoretycznego na prawo jazdy.

Jedząc śniadanie,przeglądając nowości blogowe, mój spokój przerywa dzwonek do drzwi.
Zaskoczona ide otworzyć. Przed drzwiami mojego domku stoi uśmiechniety listonosz z paczuszką w ramionach.
Troszke to dziwne bo nie spodziewałam się niczego ,prócz wymienionych za punkty farb do włosów z Loreal Paris.

Miły pan listonosz wesołym tonem oświadczył iż ma dla mnie paczuszke i koszt jej wynosi 15 Euro!
Dość sporo jak na malutki pakiecik. Ale mówi się trudo. Zapłaciłam.

Zaciekawiona otworzyłam paczke już w przedpokoju,a jej zawartość poprawiła mi humor.

W paczce znalazłam 2 produkty firmy Balea oraz zawieszka na klucze.

Balea obchodzi w tym roku 20 lat i wzwiązku z tym postanowiła drogeria DM porozpieszczac swoich blogerów.

W kartoniku znalazłam Bodylotnion "Grosse Gefuhle" o zapachu cytryny z wanilią. Mnie zapachem przypomina jogurt albo babke cytrynową. W każdym razie nie jest to zapach nachalny.
Właśnie skończyłam moj balsam z Seba-med wiec prezencik jak najbardziej się przyda.





Drugim produktem był  cremowy zel pod prysznic "Pochendes Herz". Zapach jeżyn jest tak powalający że odrazu chciałam iśc sie nim umyc!


Do zestawu dostałam jeszcze zawieszke do kluczy. Odrazu zawisł miedzy moimi kluczami.

wtorek, 23 czerwca 2015

Ścieżka oświecenia do podkładu idealnego!

Cześć

Nikt nie posiada idealnej skóry,lecz  każda z Nas chciałaby mieć wyrównany koloryt cery. Ale czy dobieramy podkład odpowiedni dla Naszej cery? Czy podkład spełnia Nasze wymagania? Czy aby napewno dobieramy odpowiedni odcień?







O tym w dzisiejszej notatce!!!

Podkład, czy tez potocznie zwany fluid to jeden z najważniejszych kosmetyków w Naszej kosmetyczce. Odpowiednio dobrany oraz nałożony może służyc Nam za sprytną maske, skrywająca niedoskonałości,przęmeczenie czy plamy na Naszej słodkiej buzi. Lecz co się stanie, gdy podkład źle dobierzemy bądz nałożymy? Z cała pewnościa stworzy na Naszej twarzyczce efekt maski, "zwarzy się" bądz co gorsza! postarzy Nas o conajmniej 10 lat.
Jak tego uniknąć?

Podklad do twarzy nie jest kosmetykiem, który kupujemy na zasadach:

*ponieważ koleżanka używała, świetnie się u niej sprawdzał.
*posiadam już tusz marki"X"więc podkłady też będą świetne.(BZDURA! Nie ma firmy, która w swojej ofercie ma same rewelacyjne produkty. Nawet najlepsze firmy mają buble!)


Podkład dobieramy ściśle do stanu Naszej cery.
Wystepuja rożne rodzaje cery:
*normalna
*mieszana
*sucha
*wrażliwa
*tłusta

Dla suchej skóry twarzy najlepsze będa podkłady nawilżajace. Cera tłusta i mieszana chętnie współpracuje z podkładami beztłuszczowymi. Dla osób z cera wrażliwa polecane są podkłady bezzapachowe.
Wiecie już jaki rodzaj skóry posiadacie? Zatem pora przyjrzeć się wadą Naszej skóry.
Masz rozszerzone pory? Unikaj ciemych podkladów,lecz te o poł tonu czy nawet ton jaśniejsze od twojego naturalnego koloru  skóry. A może masz przebarwienia? Wtedy warto wybrać Nasz podkład z żółtym barwnikiem. Masz może zmarszczki? Matujące podkłady nie są już wtedy dla Ciebie!
Takie matujace produkty bardzo mocno wyciągaja i uwypukłają wszystkie zmarszczki.
UWAGA! Strzeż się podkładów rozświetlających jeżeli masz niedoskonałości! Takie podkłady bardzo lubią być złośliwe i wyciagają wszystkie nasze niedoskonałości!
Podkład rozświetlający nadaje się tylko dla osób z idealną cera(NATURALNĄ)

Poznałysmy Nasza cere, jej rodzaj oraz problemy. Teraz czas na kolor Naszego podkładziku.
Jaki jest idealny podkład? Taki, którego niewidac!
Rozróżniamy dwie tonacje skóry:ciepła i zimną. Jak poznać jaką mamy tonacje?
Bardzo łatwo!!
Wez prosze do ręki dwie kartki, różową i żółtą. Stań przed lustrem w świetle dziennym. Jezeli twoja skóra lepiej zgrywa sie z rożową kartka-masz zimny odcień skóry. Jeżeli zaś z żółtą-masz ciepła cere.


                                      SZUKAMY ZATEM PODKŁADU IDEALNEGO!:
Przy zakupie i wyborze podkładu obowiązuja pewne niepodważalne zasady. Stosuj je a napewno nie kupisz niechcianego produktu!

*Nigdy nie kupuj podkładu mając na sobie pełny makijaż!
Kolor podkładu sprawdza sie na żuchwie,ponieważ kolor twarzy jest inny niz kolor Naszych rączek

*Sprawdzaj kolor podkładu najlepiej przy świetle dziennym. Jarzeniówki sklepowe mogą zmienić rzeczywisty kolor produktu

*Próbując podkład odczekaj 2-3 minuty. Podkład jako związek chemiczy ulega procesowi utleniania. Dlatego też rzeczywisty kolor można poznać gdy odczekamy wyżej wymieniony czas.

*Nigdy nie wybieraj za ciemnych podkładów. No chyba że musisz sie postarzeć o 10 lat :)

*Podkład można natomiast dobrac o pół tonu jaszniejszy, gdy rożnica miedzy szyją a twarza jest widoczna

*Nigdy nie używaj jednego podkladu przez caly rok! Na lato gdy jesteście opalone wybierzcie troszeczke ciemniejsze podkłady, na zime jesniejsze!


Czym nakładać podkład?

Mamy trzy sposoby nakładania podkładu.
Paluszki,najbardziej delikatne narzędzie jakie posiadamy.





Beutyblendery, specjalne gąbeczki idealne do podkładów o wodnistej konstystencji



Pędzle, świetne dla każdego podkładu, ideały a można wrecz powiedzieć niezbedniki do podkladów mineralnych.





Jaki sposób nakladania podkładu wybierzemy zależy od Nas i Naszego produktu. Ja uzywam pedzli. Są wygodne. Dzieki nim nie brudze sobie rączek i wiem,iż moj magiczny podkład jest idelanie roztarty. Nawet czasami wodniste podkłady można nakładac pędzlem! Wystarczy mieć na nie swoj sposób!


A wy miłe Panie? Macie podkład idealny? Idealną metode nakładania?
Czy może istnieje dla Was podkład idealny??

Papatki!



piątek, 19 czerwca 2015

Masło do ciała? Balsam? A może oliwka do ciała? Czyli troszke o nawilzeniu ciała

Cześć Słodziutkie!


Lato mimo iż nas niezbyt rozpieszcza, nasze ciało i tak potrzebuje odpowiedniego nawilżenia.Nasza skóra składa się w 20% z wody. Ale codziennie tą wodę traci. Kąpiele, basen, a nawet przebywanie w suchym pomieszczeniu powoduje utratę wody z organizmu i uszkodzenie warstwy ochronnej (tzw. płaszcz hydrolipidowy). Przesuszona skóra jest szorstka, mało elastyczna, a do tego często łuszczy się. Żeby utrzymać właściwy poziom nawilżenia skóry musimy regenerować ubytki  wody poprzez stosowanie kosmetyków nawilżających, które przywrócą jej naturalne pH ,dlatego dziś pokrótce o tym czym jakimi właściwościami rożni sie balsam od masełka do ciała czy tez od oliwki i troszke o moich doswiadeczeniach. 


A wiec zaczynamy!

Zaczyniemy od najpopularnieszego produktu do ciała czyli od rożnego rodzaniu balsamów.
Przeogromny rynek balsamiczny oferuje nam balsamy ujedrniajace, wygładzajace, odżywcze itp....
Ale czy te cudowne wlasciwosci rzeczywiscie są na skorze widoczne? Otoż nie. Balsam posiada niezbyt zadawalajaca ilość skladnikow odzywczych, przez co jedynie nawilża skóre... do pewnego stopnia. Czesto baslam ma konstystencje prawie ze wodnista i cieżko sie wchłania. 

Ja uzywałam dwóch balsamow. Jakies 3 lata temu miałam balsam do skóry podatnej na pekanie naczyn krwionośnych. Skład? Nawet zadawalajacy. Wchłaniał sie bardzo szybko, ale nawilżal maksymalnie na 2-3 godziny. Z tego co pamietam był dość rzadki.  Na mojej suchej skórze sie nie sprawdzał.


Nie dawno wykończyłam moj balsam z Seba-med do skóry suchej i skłonnej do przesuszania. pH miał prawidowe dla naszej skory (pH=5,5).zawierał prowitamine B5, masełko Shea i olejek z migdałow. jak na Balsam dosc fajny sklad. Wydajny byl niesamowicie. Miałam problem go skonczyc. Ale dałam rade. O ile chwale sobie ten produkt, o tyle nie kupiłam bym go znowu.. Nawilzal w miare ok ale na niezbyt dlugo. Juz okolo 13 musiałam ponownie sie smarowac.




Bedąc w Polsce na wakacjach miałam przyjemnosc testowac poraz pierwszy masło do ciała. Ale co takiego zawiera maselko do ciała? Dlaczego nawilza skore lepiej niz balsam?
Masła do ciała swoimi odżywczymi i regenerującymi właściwościami przypominają tradycyjne balsamy. Mają jednak bardziej kremową konsystencję i bogatszy skład, co sprawia, że „roztapiają” się na skórze, pozostawiając ją doskonale nawilżoną i lekko natłuszczoną. Dzięki zawartości substancji lipidowych masła znacznie skuteczniej od balsamów odtwarzają warstwy ochronne skóry, zapobiegając przy tym utracie wilgoci.Masło do ciała warto dobrać odpowiednio do naszej skóry. Nie tylko pod względem składu i właściwości ale także pod względem zapachu, ponieważ będzie nam towarzyszył przez wiele godzin.Aby utrzymać efekt nawilżenia należy stosować masło do ciała po każdej kąpieli.

Moim pierwszym masełkiem do ciała byl produkt Bielenda  z serii Fruit bomb Spa o zapachu arbuza. To byl moj ulubieniec przez caly okres uzytkowania! Zapach powalal(,nawet koledzy siedzący 3 rzedy nizej czuli moje maselko(,  utrzymywał sie na skorze przez conajmniej 7 godzin. W polączeniu z pefumami o owocowej nuie zapachowej był cudem wsrod moich kosmetykow. Swietnie nawilzal skore. Oczywiscie ja sceptyczka nie mysłalam ze owo nawilzenie bedzie dlugotrwałe.. Jednak ten produkt  byl perfekcyjny. Dzis zaluje ze nie kupilam conajmniej 3 opakowan. 


Co do olejow.. 
Siegamy po nie coraz cześciej. Do pielegnacji wlosow, paznokci , twarzy, a teraz nawet i do ciala. Zawieraja o wiele wiecej składnikow odzywczych niz masełka czy balsamy. Lecz tu nalezy byc cierpliwym. Olejek nie wchłania sie tak szybko jakbys my sobie tego zyczyły. Mozna sobie ubrudzic ubranie czy posciel, badz tez tlustymi raczkami wymazac naszego tableta czytajac np mojego bloga.
Dlatego tez nalezy porzadnie sie zastanowic czy warto bawic sie w olejowanie naszego ciałka.

Sama osobiscie nie mam z olejkami doswiadczenia. Jedyny olejek jaki mam to do wlosow, gdyz moje wlosy swietnie z nim wspolpracuja.


A wy co lubice? Balsam? Maselko do ciala? a moze Olejek?
Dajcie znac w komentarzach!

środa, 17 czerwca 2015

Nominacje do LBA!!

Czesc

Oto lista nominowanych do LBA!!

A oto pytania ktore dla Was przygotowałam:

1. Gdybys wygrał/a w Lotto milion Euro na co bys przeznaczyła te pieniądze?

2. Co było najbardziej szalona rzeczą jaką zrobił./as w zyciu?

3. Wolałabys być bogaty/a,piekny/a czy mądry/a? Napisz prosze dlaczego własnie ta odpowiedz 

4. Czy warto zmienać się dla innych??

5. Co miało wpływ na to kim jestes dzis?

6. Wyobraź sobie ze możesz zmienic cos lub naprawic cos w swoim zyciu. Co by to było

7.Dziecinstwo to ważny etap każdego z Nas. Wolałabys/wolałabys dorastac w czasach kiedy to trzepak był placem zabaw czy w dobie laptopów i tabletow, gdzie nie wychodzisz z domu?

8.Czy Twoim zdaniem Internet może byc pozyteczny?

9. Gybys mogł/mogła zagrac w jakims filmie, to na ktory bys sie zdecydował/a

10.Czy Twoim zdaniem istnieje swiat idealny? Bez przemocy i wojen?

11. Blogosfera sie rozrasta. Nie kazdy prowadzi bloga dla przyjemności, A ty dlaczego prowadzisz bloga?

Miłej zabawy i dajcie znac jak Wam sie podobało

wtorek, 16 czerwca 2015

Nominacja!

Hej dziewczyny!!
Zostałam nominowana do LBA!!
Co to własciwie jest?? Udało znaleść mi się info na ten temat!

„Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniunagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominowa ła




Zostałam nominowana prze Ole z   http://a-little-bit-of-magic-26.blogspot.de/   . Dziekuje Olu i serdecznie Cie pozdrawiam!
A oto pytana od Oli:
1. Kto jest najważniejszą osobą w Twoim życiu?


Najważniejszą osobą w moim zyciu jest moja mama! Dzieki niej moge czerpac radość z życia , ktore mi podarowała!

2. Co sprawia, że jesteś szczęśliwa?

Każdy z nas ma swój sprawdzony na odrobine szczęscia! Ja osobiscie mam dwa, Pierwszym z nich to moje domowe SPA.Maseczka na twarz, aromatyczna kąpiel, malowanie paznokci... Kocham to! A drugim jest zagłębienie się w fajnej lekturze z gorąca herbata i zdrową przekąską i w dodatku owinieta w puchowy koc. Ciepło, ksiązka i cisza.... Cudoo....

3. Czy lubisz czytać książki? Jeśli tak, to dlaczego?

Czy lubie? Ja kocham czytać. Dzieki ksiązkom wybogacam swoje słwonictwo, poszerzam horyzony, oszukuje sama siebie. Ksiązki pozwalaja zapomniec mi o codzienność i przenieśc się w swiat zupełnie inny.

4. Gdybyś miała ostatni dzień w życiu, co byś zrobiła?


Ostatni dzien w zyciu.... hmmmm ciezko mi powiedzieć co bym zrobiła. Może wziełam bym kredyt na milion Euro i zabalowałam bym ? Albo spedziłam bym dzien z ukochanym? A może jeszcze cos innego??... Nikt z nas nie jest w stanie powiedziec co zrobilby w ostatnich 24 godzinach swojego zycia.

5. Napisz jedno słowo, które opisuje Twój charakter. Napisz dlaczego.


Moj charakter jednym słowem?? Haahaha ciekawe... hmmm powiedziałabym ze.... wiedzma!
Z jednej stony potrafie byc bardzo słodka, kochana i miła a z drugiej stony gdy musze zawalczyc o swoje to jestem jak wiedzma! Przebiegła,wredna i nieuprzejma

6. Jakie miejsce najbardziej chciałabyś odwiedzić?


Najbardziej chciałabym zwiedzic Paryż. Francja jest pieknym miejscem, swiatowa perełka mody. Dlaczego tez by nie zwiedzic tego pieknego kraju?
7. Do czego masz słabość?


Słabość mam do słodyczy, piercingów,kosmetykow i przystojniakow. Żadnej z tych rzeczy nie potrafie sie oprzec. 

8. Jeżeli miałabyś spędzić rok na bezludnej wyspie, jaką jedną osobę byś ze sobą zabrała?


Na rok na bezludnej wyspie zabrałam bym napewno osobe odważną , silna i znająca podstawy survivalu. No chyba ze wyspa była by zaopatrzona w luksusy to zabrałabym osobe bez której nie moge zyc. Moja przyjaciółke.

10. Kto jest Twoim ulubionym bohaterem z książki?


Ulubiony bohater z ksiązki. Pomimo pewnego wieku uważam za Harrego Pottera za ulubinego bohatera literackiego. Sama saga ma ogromnie pozytywny przekaz dla ludzi młodych oraz dla dzieci. Sam Harry uczy nas wytrwałości, czystości serca, waleczności. 
Dla mnie to ksiąza nosiąca pozytwyne wartości dla każdego niezależnie od wieku.

11. Jaką magiczną moc chciałabyś posiadać?

Najbardziej chiałabym umiec sie teleporotowac! Nie musiałam bym wtedy tracic kieszonkowego na autobusy i pociągi. O tak poprostu pstryk! i jestem na miejscu. Bardzo fajny patent na zaoszczędzenie czasu i pieniązkow :)

A teraz najwazniejsze!
W tym poscie nie publikuje pytan dla moich nominowanych! Wszystkie pytania ukaża sie w nowej notce wraz z lista nominowanych do LBA

Miłego czytania!

wtorek, 9 czerwca 2015

Max Factor Masterpiece Glamour Extensions Mascara

Cześć
Dawno nic nie blogowałam gdyż jestem w trakcie przeprowadzki i jakos nie było czasu zasiąść przed komputerem i naskrobac dla Was posta.


Dziś jednak znalazłam odrobinke czasu. Jak sam tytuł mowi dziś na tapecie Max Factor Masterpiece Glamour Extensions Mascara. Jestem zarejestrowana w bazie blogerskiej Rossmanna w Niemczech i jako blogerka co jakis czas zgłaszam sie do testowania produktow. Gdy zostane wylosowana do testowania otrzymuje produkt. Ostatnim razem byL to kremowy zel pod przysznic z Dove wraz z myjka. Oto link do danego posta gdyby ktos nie czytał :)
Dove Zel do mycia

Ale nie o tym mowa!
Dzis dostałam tusz do rzęs firmy Max Factor z serii Max Factor Masterpiece. Już posiadam jej siostre Max Factor Masterpiece Transform Mascara. Dzieku prezyzyjnej szczotece super rozczesuje rzesy, nadaje pieknego spojrzenia i wydłuża rzęsy aż do nieba. 




Moja opinia o niej w poscie o rzęsach!
 Rzęsy do nieba

Przez cały okres uzywania (narazie leży Materpiece gdyz przeprowadzam test innej mascary) to własnie Masterpiece była moją ulubuenica! Kochałam ją!

Ale Rossmann zechciał mi podrzucic rywalke dla mojej ulubienicy. Jej siostre!!!
Ale kimże jest nasza rywalka???

Oto i ona
Max Factor Masterpiece Glamour Extensions Mascara,


Jak na załączonym obrazku widać nasza rywalka posiada sylikonową szczoteczke i opakowanie identyczne jak Masterpiece. Kolor ma kruczoczarny.

Producent obiecuje nam długie rzęsy, dużą obiętość, perfekcyjne rozczesane włoski oraz zabójcze spojrzenie. Jestem skłonna w to uwierzyć gdyż Masterpiece tworzyła cuda. Nigdy nie odbijała sie na skórze tworząc efekt pandy a w dodatku miałam zawsze cudnie rożczesane rzęsy!!



Jestem jej ciekawa!  Z pewnościa zrobie test na żywo,
A Wy moje miłe jakich tuszy uzywacie? Macie swoje pupilki wśród mascar czy tak jak i mnie zdarza sie że Wasze pupilki maja konkurencje??

Dajcie znać w komentarzach i miłego Wieczorka


poniedziałek, 1 czerwca 2015

Urodzinkowe preznty

Cześć

Pewnie to dość nietypowe ale sama sobie kupuje prezent na urodzinki.
Dzis zakupiłam cos do pazurkow. Wczoraj miałam urodzinki wiec dostalam przepsyszny tort

A wiec co sobie sprawiłam?? Dwa drobiazgi


A oto pierwszy z nich.
Lakier do paznokci z Rival de Loop Young Duo Effect Gel Nagellack
To kolor nr 4 bollywood Star. Morski błekit z rozowym konfetti. Ciekawa tego jestem. Bardzo ładne letnie kolory. Cos idealnego na lato.


A drugim drobiazgiem jest korygujacy pisak do lakieru

To małe cudo kosztuje ledwie 1,69 Euro! A niektore blogerki sprowadzaja to ze Stanów za 16 Dollarow. Juz probowałam i fajnie sie sprawdza. Dzieki temu bede miala odrazu cudowne pazurki. Teraz ich nie maluje bo sa krotkie a ja lubie ladne dlugie pazurki.



Na dzien dziecka tez chcialam sobie cos kupic...ale niestety w moim Rossmannie nie ma szafy Essence. Nie w kazdym Rossmannie w Niemczech jest taka szafa. Ale nic straconego!! Juto bd w  wielkim mieście i kupie sobie... przyrząd do stempli z Essence


Marze o tym, i ponoc mozna kazdego lakieru uzyc!!
Macie z tym jakies dowiadczenie?? Dajcie Znac w komentarzach



Szczerze? To dwie male rzeczy a cieszą jak milion Dollarow!